BETON

Tak sobie oglądam, proszę ja Was, co tam się w blogosferze dzieje i trafiam tu, na wpis o naczyniach z betonu od projektantki Ivanki z Węgier. Robię szybki przegląd danej strony i proszę jakie piękne płytki Pani zaprojektowała.

Zdjęcia ze strony projektantki: IVANKA 

ZŁOTO

Od jakiegoś czasu prześladuje mnie ten kolor. Dawniej bardzo go nie lubiłam, chyba tak z zasady, ale to było dawniej. Teraz nauczyłam się, że żadnego koloru nie należy przekreślać.

zdjęcia ze stron:

talerz BDB

halogen Modular

płytki Petra Antiqua

tapety Arte

lampa MammaLampa

lampy Axis71

Zaczęłam używać złotego. Najbardziej lubię go w niedużej ilości w połączeniu z bielą lub ziemistą zielenią.

LAMPY

Wielką sympatią darzę Northern Lighting

Od czasu do czasu robię sobie wycieczki "po projektantach" danej firmy. 
Podczas tej podróży znalazłam jedną ciekawą osobistość:


Ann Kristin Einarsen.
Wykonała prototypy lamp dla Vibeke Skar, ale spodobały mi się inne jej prace:)

IMPRESJE II

To mieszkanko pójdzie na drugi ogień.
Błotniste kolory - moje ulubione.
Zdjęcia zrobione w biegu, przy rozpakowywaniu kolejnych paczuszek:)

IMPRESJE I

Mam nadzieję, że w najbliższym czasie -  nie dłuższym niż kwartał:) - uda mi się w końcu sfotografować kilka moich ostatnich projektów. Ciekawe czy się wam spodobają.
W tym poniżej w rolach głównych - szafy:)
Są wszędzie w dużych ilościach i różnych kształtach:)

BARDZO EKLEKTYCZNY DOM

Każdy pokój inny?
Czemu nie!
To rozwiązanie dla takich jak ja - niezdecydowanych.
Chociaż lepiej brzmi sformułowanie - otwartych na różne stylistyki:)

Zajrzyjcie tutaj, żeby obejrzeć wszystkie fotki.
Autor zdjęć: Tim Van de Velde.

Oczywiście poddasze, to moja ulubiona przestrzeń w tym domu. 

Och ta więźba!:)

Kiedyś jak będę miała dom, chciałabym mieć dziki-okiełznany ogród.
To ponoć najtrudniejsza w utrzymaniu forma ogrodu:(
Z drewnem sobie jakoś radzę, ale drzewa to inna para kaloszy:)))

TEŻ MI ZIMA

U nas zima przyszła tylko w takiej postaci:(

Uwielbiam zimę, ale teraz już dla niej za późno. Niech się pocałuje w nos i lepiej niech już nie przychodzi.