Biżuterii nie używam. Na dodatek jeżeli ktoś powiedziałby mi, że mam nosić pączka na szyi... no proszę Was:)
Projektując nauczyłam się jednego. Nawet najgłupszy najbardziej infantylny pomysł w rękach artysty może nas zaskoczyć. Dlatego gadanie o projektach jest dla mnie stratą czasu. Dopiero wykonany przedmiot powie nam co roiło się w głowie projektanta.
Mam nadzieję, że taki błyszczący śmieszny pączek poprawi Wam humory, bo z tego co czytam dzisiaj nastąpiło mocne załamanie kondycji u wielu koleżanek.
Ach ta pogoda podła!
Nie łamcie się:)
+li+
Haha wygląda extra i nawet nosiłabym go :P
OdpowiedzUsuńNo ja może nawet też:))
UsuńBoski! Donut worry, be happy! :)
OdpowiedzUsuń:))) dobre!
UsuńCudowny! Ja też nie używam biżu, ale takiego pączucha to chyba bym założyła! I podoba mi się stwierdzenie o stracie czasu przy gadaniu o... :-) Trafione w sedno
OdpowiedzUsuńuściski mocne
Coś w pączuchu jest:)))
Usuń