O MNIE       O PROJEKT i...      O FREEDOM    O TAFTYLI

piątek, 30 maja 2014

przed weekendem

Szybka przedweekendowa notka. 

Przed chwilką przeczytałam wpis u Marii. Wspomina o firmie Projektowe Love
Kiedy byłam na targach w Krakowie. Obejrzałam sobie te meble. Forma bardzo mi się spodobała. Trochę drażniły mnie niezbyt ładne "bebechy" i  toaletka, która urywa palce:)  
Założyłam, bardzo błędnie, że przy tak drogich meblach to trochę nie wypada. O cenę nie spytałam. 
Dopiero dzisiaj weszłam na stronę i zobaczyłam CENYTo jest to! 599 zł za biurko! Teraz wiem, że pojedyncze komponenty (np. siłownik) nie mogą być droższe od biurka:)


Ja ze swojej strony przepraszam za ignorancję:) i to, że o
nie wspomniałam.


A Wy jeżeli macie w planie zakup małego biureczka zastanówcie się czy nie zajrzeć do polskiej firmy. Pewnie trzeba będzie troszkę poczekać bo domyślam się, że nie mają tysięcy sztuk gotowych w magazynie, ale chyba warto.


Zdjęcia kradzione stąd

Dobrego weekendu.


czwartek, 29 maja 2014

azulejo


Pięknie przeskalowane płytki. 


Zdjęcia pobrane stąd.
Autor projektu  Antonio Martins

poniedziałek, 26 maja 2014

szare na szarym


Bardzo lubię nie tylko na zdjęciach, ale też mieszkać, przebywać, żyć.
Kiedyś, kiedy dane mi będzie posiadanie własnego domu z całą pewnością podzielę go na dwie części. Jasną, białą  i ukochaną szarą.


Carola van der Weide - kobieta, która kocha surowe szarości.
Niektóre przedmioty są dla mnie trochę za dekoracyjne, ale klimat i konsekwencja stylistyczna bardzo mi się podoba.



 Zdjęcie pobrane stąd.





piątek, 23 maja 2014

industrialna kamienica

Tym razem wnętrza będą naprawdę surowe (patrz na ściany:). Trzeba je odrobinę ocieplić.
Elementy do sypialni w naszym aktualnie powstającym projekcie. 



Poducha nasza czyli 
(ostatecznie chyba powstanie warkoczowy zaplecek)

Lampa wełniana 



poniedziałek, 19 maja 2014

papier kamień nożyce







Na tych sobotnich targach byli chyba wszyscy:)

Ja się nie będę rozdrabniać:) Podobało mi się.

Dokładniejsze relacje znajdziecie np. u tych Pań
(agnethascraperka)

A to wystawcy, na których zwróciłam uwagę. 
Zdjęcia kradzione stąd.


Mimo
Renament
From retro with love
Lightovo








środa, 14 maja 2014

iN


Człowiek nie dorobił się takiego gadżetu i nie może sobie o sobie poczytać:(
Ale jak ktoś może to zapraszam do przeczytania w iN Magazyn po raz tysięczny o nieistniejącej już "Kurze" i w najbliższym czasie o "czarno-białym mieszkanku".

poniedziałek, 12 maja 2014

cegły według Pań z Benjamin Moore

Moja pracownia jest bardzo przeciętna (śmiem przypuszczać, że nawet mniej niż przeciętna) pod względem ilości klientów.
W ciągu roku "przechodzi" przez nasze ręce raptem kilka pełnych projektów.

Z racji tego, że mam niewielu klientów robię w sklepach mało zakupów. Nie jestem więc atrakcyjna dla sprzedawców i dlatego zazwyczaj mają mnie gdzieś:( Na dodatek wyglądam jak leszcz, co tym bardziej powoduje to, że nie są w stanie uwierzyć czym zajmuję się zawodowo:)

Bardzo jest mi jednak miło kiedy przychodzę do sklepu z problemem i wychodzę z rozwiązaniem i gotową recepturą.
Tym razem chciałam zagruntować cegły, ale w taki sposób, żeby związać pył i nadać odpowiedni naturalnie wyglądający kolor. Nie przepadam za czerwonymi "wylizanymi" cegłami.

Wpadliśmy do sklepu, zostawiliśmy cegły, podesłaliśmy wizualizacje i odebraliśmy coś takiego.
Panie z krakowskiego Benjamina stanęły na wysokości zadania:) Bardzo im za to dziękuję.
Nie jestem przyzwyczajona do takiej pomocy stąd taka trochę reklamowa notka:)