Gdybym nie była architektem wnętrz to chętnie zostałabym ceramikiem.
Moje doświadczenia w tym temacie zawężają się wyłącznie do oglądania.
Na razie nie chcę się z tematem bezpośrednio konfrontować bo po co się rozczarowywać:)
To trudna sztuka, wyczarować proste, ale piękne formy.
Nigdy w życiu nic nie ulepiłam.
No może z wyjątkiem kilku misek i talerzy jakieś ...ścia lat temu na zupę z piasku lub kwiatków:)
Ale podziwiać lubię.
Moje doświadczenia w tym temacie zawężają się wyłącznie do oglądania.
Na razie nie chcę się z tematem bezpośrednio konfrontować bo po co się rozczarowywać:)
To trudna sztuka, wyczarować proste, ale piękne formy.
Nigdy w życiu nic nie ulepiłam.
No może z wyjątkiem kilku misek i talerzy jakieś ...ścia lat temu na zupę z piasku lub kwiatków:)
Ale podziwiać lubię.
Zdjęcia poniższych naczyń pewnie już gdzieś Wam mignęły.
To prace Michele Michael z
Ja zakochałam się w nich już po zobaczeniu pierwszej fotki.
Ujmujące kolory, ale najbardziej przyciągała faktura.
Płótno.
Banalna?
To zależy w czyje ręce wzięta.
Zdjęcia pochodzą ze sklepu artystki i z pinteresta.
A ta strona popchnęła mnie, żeby o Słoniku wspomnieć.
Pozdrawiam
+li+
o tak! uwielbiam prace Michele Michael. inspirujące!
OdpowiedzUsuń