Myślałam, że moje wzorki (te) zrobimy takim fajowym wałkiem.
Szkoda. Nic to, damy radę zwykłym stemplem lub szablonem.
Swoją drogą nie dziwię się, że na zamówienie nie robią bo w ofercie "kilka" tych wzorów mają:))
Przez telefon dowiedziałam się, że prowadzą sprzedaż wysyłkową, ale jak usłyszałam, że moich nie zrobią to już o cenę tych z oferty nie zapytałam:))
Myśleliście czasem, żeby ozdobić sobie ścianę takim "staroświeckim" wzorem.
Za mną chodzi taki pomysł.
Można ciekawie połączyć kolory albo pomieszać wzory.
U mnie pewnie skończyłoby się czarno na białym lub na odwrót:)
Przeglądam i przeglądam te wzory, i pewnie wybrałabym te:
Ale liście też fajne. Taką dżunglę sobie zrobić:))
Zaraz coś poskładam to Wam pokażę.
Zaraz tzn pewnie z kilka dni, bo z pewnością ktoś za moment zadzwoni, że trzeba szybko na budowę, stolarnię lub jakiś rysuneczek machnąć:)))
Trzymajcie się.
PS
I jeszcze lamperia za mną chodzi:))
Zdjęcia stąd |
Niestety firma
jedyna, którą znalazłam, nie robi wałków na zamówienie:(Szkoda. Nic to, damy radę zwykłym stemplem lub szablonem.
Swoją drogą nie dziwię się, że na zamówienie nie robią bo w ofercie "kilka" tych wzorów mają:))
Przez telefon dowiedziałam się, że prowadzą sprzedaż wysyłkową, ale jak usłyszałam, że moich nie zrobią to już o cenę tych z oferty nie zapytałam:))
Zdjęcia ze strony producenta Korbus |
Myśleliście czasem, żeby ozdobić sobie ścianę takim "staroświeckim" wzorem.
Za mną chodzi taki pomysł.
Można ciekawie połączyć kolory albo pomieszać wzory.
U mnie pewnie skończyłoby się czarno na białym lub na odwrót:)
Przeglądam i przeglądam te wzory, i pewnie wybrałabym te:
Ale liście też fajne. Taką dżunglę sobie zrobić:))
Zaraz coś poskładam to Wam pokażę.
Zaraz tzn pewnie z kilka dni, bo z pewnością ktoś za moment zadzwoni, że trzeba szybko na budowę, stolarnię lub jakiś rysuneczek machnąć:)))
Trzymajcie się.
PS
I jeszcze lamperia za mną chodzi:))
Bardzo dobry pomysł na taka dekorację , tylko robiąc takie wałki chyba troszkę czasu pochłaniają lecz moim zdaniem warto :) . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne stemple, a o takiej ścianie oczywiście że marzyłam i to od dziecka, nie rozumiejąc, dlaczego w mieszkaniu rodzice wytapetowali ściany czymś a'la cerata...?wracając do stempli, właśnie też szukałam firm, które wykonały by parę moich dekorów,z tym że ja elementy drewniane chciałabym ozdabiać, a nie ściany(ściany nie moje na razie)ale nic takiego nie znalazłam, przypuszczam, że koszty mogą być duże jeśli w ogóle ktoś by się podjął, więc uciekłam do własnych rozwiązań...już nawet w desperacji chciałam ziemniaki wycinać hehe, może jakoś modelina się przysłuży, albo dekory z pasty strukturalnej...?Pozdrawiam.Aha, super blog:)
OdpowiedzUsuńTakie stemple zamówiłam w zwykłej pieczątkarni. http://projektfreedom.blogspot.com/2012/11/stempelki.html
UsuńKosztowały ok 70zł za sztukę, ale one są duże.
Boję się, że są zbyt "płaskie" żeby je farbą do ściany traktować, ale koleżanka się odezwała, że mogą mi spróbować zrobić wałek wg mojego wzoru więc dam znać jak się to uda.