Dzisiaj po wielkich bojach,
poszukiwaniu mosiądzu o odpowiedniej wielkości i grubości,
poszukiwaniu ślusarza, któremu by się chciało,
itd., itd.,
przywiozłam całą czapkę złota...
...czyli aż 4 mosiężne uchwyty:)
Poniżej dwa z nich
"plus i minus"
Pozostałe dwa są do tac wiec jak będzie całość to pokażę.
Skusilibyście się na złote uchwyciki?
Muszę się też nauczyć to to fotografować bo prosto nie jest, na każdym ja:)
Podobają mi się bardzo! To pojedyncze sztuki na zamówienie czy można gdzies dostać takie w sieci np?
OdpowiedzUsuńTo dopiero próbki, ale robione właśnie po to, żeby można było je kupić u mnie w sklepie:)
UsuńNa razie niestety drogie. Te dwa powyżej szczególnie. Cały czas próbuję sprawić, żeby jakoś obniżyć koszty. Jestem w trakcie więc o ostatecznej cenie dam znać jak coś w końcu ustalę.
OdpowiedzUsuńpiękne są !!!!
OdpowiedzUsuńMi też się jeszcze podobają:)
Usuń