O MNIE       O PROJEKT i...      O FREEDOM    O TAFTYLI

środa, 7 listopada 2012

____________WYKRAKAŁAM:( ___________


W poprzednim poście zamieściłam zdjęcie malutkich drzwi do alternatywnego świata, a na moje nieszczęście, te w realu musiały pojechać do poprawki i to z mojej winy:(
Ale były i dobre wieści.
Przyjechał stół.
Działający!:))
Podoba się?
To od Pani Kosickiej.
Wspominałam o niej już kiedyś. Mnie się podoba. Taki nie do końca stylizowany, ale do stylizowanego pasuje.

O tak, tak, takie słodziutkie wnętrza też robimy:))) 

Ten szkielet nad stołem to ta lampa: Original BTC, ale tania nie jest.



A to przyjechało z Aga Martin. Też znajdzie się w tym mieszkanku.
To nie pierwsze mieszkanie, do którego je wcisnęłam:)) Bardzo mi się podobają.


3 komentarze:

  1. piękny stół, można się zakochać:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. słodziutkie też klimatyczne :)
    a stół i w ogóle meble pani Kosickiej mają coś w sobie niezwykłego, może to proporcje, może materiał, a może wszystko razem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Stół jest super! Zazdroszczę właścicielce.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Bardzo proszę o nie umieszczanie reklam.