Z ciepłych kolorów może być różowy. Ten w moim mieszkaniu toleruję:) Pięknie komponuje się z szarościami, metalami i rdzą.
Poniżej przykład ( ten, raczej bez rdzy:)Pewnie już trafiliście na to mieszkanie. Bardzo przytulne, prawda?
Zdjęcia pochodzą stąd.
ten róż tutaj to trochę oszukiwany taki :) Ale wnętrze cudowne i moje ulubione tolomeo :)
OdpowiedzUsuńBardzo przytulne, a taki pudrowy róż to jeden z moich ulubionych kolorów no i to poroże na stole...
OdpowiedzUsuńMagda,
OdpowiedzUsuńJaki oszukany?!
Kwiatki, narzuta na łóżko i obrazki:))
KAAM, poroże to nieodzowny gadżet każdego szanującego się dizajnera:)
:) no niech Ci będzie :) Mnie się wydawało, że to bardziej kwestia światła, ale chyba masz rację, kwiaty są różowe :)
OdpowiedzUsuń