Jak dobrze, że czasem coś dzieje się przypadkiem. Bez niego nie wiem jakbyśmy wymyślili jak zabarwić mosiądź na różowo.
Wiedziałam, że sie da. Obiło mi się to o oczy na zajęciach z biżuterii (baaardzo dawno temu), ale wtedy nie zaprzątało mi to głowy.
Teraz, jak wymyśliłam, że będzie mi to do życia niezbędne:), pojawił się problem.
Nikt nie umiał mi pomóc:(
Ale jak widać udało się!!:)) Hurra!!
Klientka będzie miała różowe (no, może nie do końca:) lustro.
Wiedziałam, że sie da. Obiło mi się to o oczy na zajęciach z biżuterii (baaardzo dawno temu), ale wtedy nie zaprzątało mi to głowy.
Teraz, jak wymyśliłam, że będzie mi to do życia niezbędne:), pojawił się problem.
Nikt nie umiał mi pomóc:(
Ale jak widać udało się!!:)) Hurra!!
Klientka będzie miała różowe (no, może nie do końca:) lustro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Bardzo proszę o nie umieszczanie reklam.