O MNIE       O PROJEKT i...      O FREEDOM    O TAFTYLI

sobota, 12 lutego 2011

MALOWNICZA BRZYDOTA

Odrapane, stare ściany są jak obrazy opowiadające historię domu.
Oto kilka fotek z naszego osobistego remontu.



A w tym miejscu nasz kolektyw chciał pogratulować jednemu z członków, samodzielnego wykonania elektryki.
Jesteśmy dumni.
I szczerze gratulujemy.
Przepięknie położone te kabelki są:))))))


Mam nadzieję, że dzisiaj po półrocznej walce nastąpi koniec.
Dobrze, że resztę remontu robią już prawdziwi fachowcy.:)

4 komentarze:

  1. Ładny ten Wasz remont, trochę jak abstrakcje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak ten remont to całkowita abstrakcja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nooo, sztuka w najczystszej postaci :) Dla mnie to są po prostu świetne obrazy, ale zdaję sobie sprawę, że stoją za nimi męczące historie remontowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ skąd. Remont to nasz żywioł:)
    Ten się przedłuża bo do tej pory wykonywany był prawie samodzielnie, ale nas długie terminy nie przerażają:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Bardzo proszę o nie umieszczanie reklam.