Jedynie wyposażenie będzie zorganizowane tak jak w poprzednim projekcie. Adaptacja nieużytków, Castorama i Ikea z żółtymi naklejkami:))
Tym razem ja jestem zaangażowana najmniej w to przedsięwzięcie. Budowę prowadzi Andrzej (na jego instagramie zobaczcie jakie odkryliśmy podłogi), a odnawianiem mebli zajmuje się właściciel tego przybytku.
Ja może (jak znajdę chwilkę, co ostatnio jest ciężkie i dziwne bo w sierpniu zawsze przymieraliśmy głodem spowodowanym brakiem pracy) zajmę się ostatnimi drobiazgami i wykończeniami) Mam nadzieję bo odwiedzam nr 25 i zazdroszczę:(
Nie mniej jednak pomysł na zmianę tego miejsca jest mój i jak powstanie to chętnie się nim pochwalę.
Teraz chciałam Wam tylko przedstawić kilka przedmiotów, które chyba wezmą udział w metamorfozie:)
Piszę chyba, bo na tej budowie wszystko zmienia się w czasie rzeczywistym:))
Oto nasze
"śmieci"
Pochwal się koniecznie efektem końcowym :)
OdpowiedzUsuńPochwalę się pochwalę:)
UsuńHA I proszę robota wre nawet w środku lata.
OdpowiedzUsuńUściski
xoxox
Nie do uwierzenia, ale na szczęście tak:)
UsuńCzekamy na efekty :)
OdpowiedzUsuńSporo pracy, ale widać, że warto się pomęczyć :)
OdpowiedzUsuń